Mądrość
W liturgii drugiej niedzieli po Narodzeniu Pańskim słyszymy słowa
starotestamentowej księgi Mądrości Syracha. Biblijny autor przedstawia w niej
tajemnicę mądrości. Nie utożsamia jej jednak z wiedzą, czy doświadczeniem
ludzkiego życia. Ukazuje ją jako tajemniczą postać, osobę, wypełniającą misję
zleconą przez Stwórcę. „Wtedy nakazał mi Stwórca wszystkiego (…) i
powiedział: W Jakubie rozbij namiot, i w Izraelu obejmij dziedzictwo! Przed
wiekami, na początku mnie stworzył i już nigdy nie przestanę istnieć.”
Wydaje się, że autorzy biblijnych ksiąg mądrościowych lubowali się w
personifikowaniu Mądrości. Zarówno ci, piszący po hebrajsku, jak i tworzący
później w języku greckim – w Księdze Przysłów, Mądrości Syracha, czy Księdze
Mądrości – ukazują uosobioną Mądrość w jej majestacie i pełnym energii
działaniu. Jest tchnieniem mocy Boga; Słowem, które wyszło z ust Najwyższego.
Objawia się jako chwała Boga, żyjąc w Jego bliskości; staje się odblaskiem
wiecznego światła. Przebywa w niebie, zasiadając z Bogiem na tronie i jest
obecna – od początku – przy wszystkim, co Bóg czyni w świecie. Ukazana jest
jako ukochana, której szuka się żarliwie, z miłością. Pojawia się jako kobieta,
troszcząca się o utrzymanie domu. Jest matką, troskliwie opiekującą się
dziećmi; życzliwą panią domu, gościnnie zapraszającą na ucztę. Dla ludzi jest
skarbem. Sama będąc darem Boga, staje się szafarką życia i szczęścia.
Co ostatecznie mieli na myśli starotestamentowi mędrcy, prezentując
(niezwykle odważne, w kontekście nieugiętego monoteizmu wiary Izraela)
koncepcje odwiecznej Osoby – Mądrości? Możemy się jedynie domyślać źródła
ich intuicji… Nie ma jednak wątpliwości, że usiłując w swej refleksji wniknąć w
głębię tajemnicy jedynego Boga, przygotowywali jej pełniejsze objawienie. „Na
początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo. (…) Wszystko
przez Nie się stało…” Czy hymn o Logosie – Słowie z prologu Janowej ewangelii
nie zwiastuje wypełnienia tego, co przeczuwali w swych sławiących Mądrość
poematach natchnieni autorzy? Oto w świecie objawiła się Mądrość wcielona.
Bóg stał się prawdziwie Emanuelem – Bogiem z nami.
Sam Jezus, objawiając swoją misję, posługuje się niejednokrotnie frazami
zaczerpniętymi z ksiąg mądrościowych. Kiedyś stwierdził tajemniczo: „A jednak
wszystkie dzieci Mądrości przyznały jej słuszność”. Kiedy indziej wołał słowami
Mądrości: „Przyjdźcie do Mnie… Ja was pokrzepię”, „Kto do Mnie przychodzi, nie będzie łaknął, a kto we Mnie wierzy nigdy pragnąć nie będzie”. Jezus nie
tyle uczył mądrości (jak czyniło to wielu ówczesnych rabbich), ile objawiał, że
On sam jest Mądrością. Tak rozumiał to apostoł Paweł, pisząc w Liście do
Koryntian: „Bóg zjednoczył nas z Chrystusem Jezusem, który stał się dla nas
Bożą mądrością, sprawiedliwością, uświęceniem i odkupieniem”. Logos, Słowo
Boga, „odblask Jego chwały i odbicie Jego istoty” – stało się ciałem i
zamieszkało wśród nas. Spełniły się proroctwa. Mądrość rozbiła namiot pośród
swego ludu.
ks. Grzegorz Michalczyk (za aleteia.pl)