Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi kończy oktawę Narodzenia Pańskiego. Ewangelia, czytana w czasie Mszy świętej, znów przenosi nas do Betlejem w noc narodzenia Pana. To dalszy ciąg Łukaszowej opowieści, którą słyszeliśmy w Boże Narodzenie w czasie Pasterki. Pasterze, którzy usłyszeli od aniołów radosną nowinę o narodzeniu Chrystusa, idą z pośpiechem do Betlejem. Tam znajdują „Maryję, Józefa oraz leżące w żłobie Niemowlę”. Tak, w takiej właśnie kolejności – według narracji Ewangelii – poznają objawioną im tajemnicę. Jako pierwszą spotykają Maryję. Możemy sobie wyobrazić, że to Ona wraz z Józefem wskazuje im położone w żłobie Dziecko. Niczym na wschodniej ikonie jest „Hodegetrią” – „wskazującą Drogę”, czyli Jezusa, swego Syna. Taką właśnie ukazuje Ją liturgia uroczystości Świętej Bożej Rodzicielki Maryi, najstarszego maryjnego święta Kościoła zachodniego.
Pierwszą nazwała Ją tak (choć oczywiście wyraziła tę prawdę innymi słowami) Elżbieta, witając przybywającą do niej młodziutką kuzynkę z Nazaretu: „Skąd mi to, że matka mojego Pana przychodzi do mnie?” – zawołała pełna zachwytu. To właśnie te słowa – „matka mojego Pana” (gdzie „Pan” bez wątpienia odnosi się do Boga) – zostały rozwinięte w chrześcijańskiej tradycji, a potem ogłoszone jako dogmat w czasie Soboru Efeskiego w 425 r. To wtedy został uroczyście potwierdzony maryjny tytuł „Theotokos” – Boża Rodzicielka, Bogarodzica, Matka Boga. Jednak już ponad sto lat wcześniej chrześcijanie modlili się słowami, które i dziś są nam dobrze znane: „Pod opiekę Twojego miłosierdzia uciekamy się, o Bogarodzico. Nie odrzucaj próśb w naszych potrzebach, lecz zachowaj nas od niebezpieczeństwa, jedynie czysta i błogosławiona.”
Tytuł „Theotokos” został ogłoszony w kontekście zaciętych dyskusji o naturze Chrystusa. Kim On jest? Jak opisać ową „cudowną wymianę”, w której Stwórca ludzkości przyjął duszę i ciało, stając się człowiekiem? Dziesiątki lat chrystologicznych sporów zaowocowały ostatecznie podpisaną po Soborze Efeskim „formułą zjednoczenia”. Warto wsłuchać się uważnie w jej słowa. Także dlatego, że wiele z nich powtarzamy, wypowiadając w niedziele i uroczystości nasze wyznanie wiary w czasie Mszy świetej. „Wierzymy więc, że Pan nasz Jezus Chrystus, Jednorodzony Syn Boży, jest doskonałym Bogiem i doskonałym człowiekiem (…), zrodzony z Ojca przed wiekami co do Bóstwa, a w ostatnich czasach dla nas i dla naszego zbawienia z Maryi Dziewicy co do człowieczeństwa; współistotny Ojcu co do Bóstwa i współistotny nam co do człowieczeństwa. Nastąpiło bowiem zjednoczenie dwóch natur. (…) Z racji zjednoczenia bez pomieszania wierzymy, że święta Dziewica jest Theotokos – Bogarodzicą…”
ks. Grzegorz Michalczyk (za aleteia.pl)